Statystyki z 38 portali nieruchomości: Pandemiczny rok w liczbach
Rok temu opublikowaliśmy dla Państwa pierwsze wydanie „Portali ogłoszeniowych w liczbach”. Dotyczyło ono danych zebranych w maju 2020 roku. Był to niełatwy okres pierwszych miesięcy pandemii, które mocno odbiły się także na rynku nieruchomości. Chaos informacyjny i niepewna przyszłość powodowały, że zarówno kupujący, jak i sprzedający postanowili odroczyć decyzje o transakcjach na bliżej nieokreślony czas.
Aby wyobrazić sobie skalę tego zjawiska wystarczy przypomnieć, że w maju 2020 roku na portalach dodano nieco ponad 690 tys. ogłoszeń sprzedaży nieruchomości. Rok później, a więc w ubiegłym miesiącu, było to już niemal 955 tys. publikacji, a więc prawie 40% więcej! To wyraźne odbicie dotyczy każdego segmentu rynku, jednak największa zapaść dotyczyła ofert bezpośrednich. Właściciele przez kilka miesięcy czekali na spokojniejsze czasy, które chyba już nadeszły, bowiem obecna aktywność na rynku jest naprawdę duża.
Sprawdźmy więc, jak wygląda porównanie danych dotyczących poszczególnych portali w ujęciu rok do roku:
Ogłoszenia nieruchomości na sprzedaż wystawione w maju 2020 i 2021
Z powyższego zestawienia wyłania się niezwykle ciekawy obraz. Porównując aktywność kilku największych portali teraz i przed rokiem możemy zauważyć, że choć liczba opublikowanych ogłoszeń rzeczywiście zdecydowanie wzrosła, to liczba unikalnych ofert pozostała na tym samym poziomie, lub wręcz zmalała.
Gdy weźmiemy pod uwagę dane ze wszystkich monitorowanych przez serwis Unirepo portali okaże się, że choć liczba publikacji wzrosła o 40%, to podaż nowych ofert w stosunku do pandemicznego maja 2020 zmalała o 15%.
Już rok temu pisaliśmy o tym, że duplikaty stają się prawdziwą zmorą na portalach ogłoszeniowych. Jak widać, w tym czasie problem ten nie tylko nie zniknął, ale znacząco się powiększył. W celu przeanalizowania tego zjawiska wzięliśmy pod lupę jednego z największych seryjnych powielaczy ogłoszeń, serwis Gumtree, tym razem w kontekście rynku wynajmu.
Mieszkania do wynajęcia: bezpośrednie oferty na Gumtree.pl
Jak widać sytuacja na rynku wynajmu jest nieco odmienna, niż miało to miejsce w segmencie sprzedaży. Tu również liczba całkowicie nowych ofert systematycznie maleje, jednak wraz z nią zmniejsza się także liczba duplikatów. Czy oznacza to głębszą tendencję spadku zainteresowania rynkiem wynajmu? A może jest to po prostu efekt wzrostu przewagi płatnego konkurenta, czyli OLX?
Jak radziły sobie inne portale? Które w trakcie pandemicznego roku zwiększyły swój udział w rynku, a które straciły uznanie ogłoszeniodawców? Dowiecie się tego w najnowszym numerze „Portali ogłoszeniowych w liczbach”.