Statystyki z 37 portali nieruchomości: Grunty w tym roku nie obrodziły

W kwietniu na 37 portalach monitorowanych przez serwis Unirepo pojawiło się ponad 26700 całkowicie nowych nieruchomości gruntowych wystawionych w tym miesiącu (po odsianiu zdublowanych ogłoszeń). To nieco mniej niż w lutym i marcu oraz o 20% mniej niż rok wcześniej. Biorąc pod uwagę, że zwykle w tym okresie następowało wiosenne ożywienie, sytuacja w segmencie gruntów przedstawia się niewesoło.

W poprzednich, spokojniejszych latach, obserwowaliśmy na rynku nieruchomości dużą sezonowość. Z oczywistych względów najgłębiej dotykała ona segmentu działek. Zima zmraża nie tylko same grunty, ale także naszą chęć do oglądania i wystawiania nieruchomości, a co za tym idzie, do dokonywania transakcji. Wraz z nadejściem wiosny odżywa nasza chęć do działania. Mamy także do czynienia z pewnym efektem kumulacji nieruchomości, które nie trafiły na rynek w trakcie zimy.

Trend ten został nieco zachwiany w pandemicznym 2020 roku, jednak po pierwszym szoku wydawało się, że sytuacja wraca do normy. Niestety, rosyjska napaść na Ukrainę bezprecedensowo zatrzęsła rynkiem nieruchomości. Z pewnością w kategorii gruntów mamy do czynienia z mniejszym chaosem, niż w segmencie mieszkaniowym, ale nie znaczy to, że obecny kryzys pozostaje bez wpływu na podaż i popyt działek. Swoją cegiełkę dorzuciło także nagłe zniknięcie serwisu Gumtree, który był dość popularny wśród oferentów gruntów na sprzedaż. O ile jednak zamknięcie ogłoszeniowego giganta sprawiło, że liczba ogłoszeń drastycznie spadła, to nie powinno wpłynąć bezpośrednio na liczbę unikalnych ofert. A właśnie takimi chcemy się zająć, mając do dyspozycji narzędzia oferowane przez Unirepo.

Na to wszystko nakłada się również postępujący już od wielu miesięcy spadek liczby oferowanych nieruchomości – we wszystkich segmentach. Większość dostępnych jeszcze mieszkań, domów czy gruntów to obiekty drugiej kategorii, od miesięcy, a niekiedy nawet od lat zalegające na portalach ogłoszeniowych. Transakcje dotyczą w większości nowych ofert trafiających na rynek.
By zobrazować powyższe spostrzeżenia ponownie przyglądamy się najważniejszemu portalowi segmentu ofert bezpośrednich – OLX. Oto jak kształtowała się podaż unikalnych ofert sprzedaży działek przez właścicieli na przestrzeni ostatnich dwóch lat.

OLX - nowo wprowadzane na rynek, bezpośrednie oferty sprzedaży działek (po odsianiu duplikatów)

Roczny cykl koniunkturalny, jak widać, wciąż obowiązuje. Podlega jednak coraz większym wahaniom. Najważniejszą informacją wynikającą z wykresu jest jednak fakt, że przez zaledwie dwa lata średnia liczba nowych, unikalnych ofert dodawanych na portalach spadła o 1/3! Gdyby taki trend się utrzymał, za pięć lat nie byłoby możliwości kupienia jakiejkolwiek działki.

Oczywiście taki scenariusz jest praktycznie niemożliwy, ale warto zastanowić się nad dalszą sensownością niezwykle popularnego ostatnimi czasy inwestowania w grunty. Czy zestawienie najpopularniejszych portali ogłoszeniowych w segmencie gruntów wygląda tak samo, jak przed rokiem? Gdzie agencje przeniosły swoje ogłoszenia po likwidacji Gumtree? Dowiecie się z najnowszego numeru naszego biuletynu.

Na jakich portalach ogłaszają się agencje?

Gdzie szukać ogłoszeń bezpośrednich?

Statystyki z 37 portali, raz w miesiącu:
POBIERZ BIULETYN